Przedstawicielka Czerwonego Krzyża częstująca pączkami i gorącą kawą pilotów Amerykańskich Sił Powietrznych powracających z misji nad terenem wroga. Włochy 1944.
Stephen Hawking jako młody chłopiec, lata 50-te.
„Życie byłoby tragiczne, gdyby nie było zabawne”
„Nie ma piękna, jeśli w nim leży krzywda człowieka. Nie ma prawdy, która tę krzywdę pomija. Nie ma dobra, które na nią pozwala.”
Tadeusz Borowski – dzisiaj minęło 66 lat od dnia kiedy w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach odszedł poeta, prozaik i publicysta.
Tym razem przedstawiamy Państwu czarno białe zdjęcie z lat 50-tych ubiegłego stulecia. Po usunięciu drobnych zanieczyszczeń zostało poddane procesowi koloryzacji.
Fotografia została oczyszczona z pęknięć oraz zagnieceń. Następnie zdjęcie poddano procesowi koloryzacji.
Tutaj odnowie poddaliśmy zdjęcie przedstawiające małą dziewczynkę. Z uwagi na zniszczenia znajdujące się akurat na obszarze buzi renowacja wymagała większego nakładu pracy oraz konsultacji z klientem odnośnie uzyskania wskazówek dotyczących rekonstruowanych fragmentów twarzy.
Stare zdjęcie poddane cyfrowej renowacji a następnie przeniesione do świata barw. Fotografie w odcieniach szarości często posiadają ten niepowtarzalny klimat minionych czasów jednak nic nie stoi na przeszkodzie by od czasu do czasu jedno z takich zdjęć nabrało kolorów. Jeżeli posiadacie w swych zbiorach takie fotografie i chcielibyście zobaczyć jak będą wyglądały w kolorze to serdecznie zapraszamy do kontaktu: info@retuszerzy.pl
Tym razem przedstawiamy Państwu próbkę naszych możliwości jeżeli chodzi o renowację fotografii portretowej zniszczonej w średnim stopniu. Zniszczenia w postaci załamań przebiegały z dala od oczu, nosa i ust, dzięki temu mogliśmy z dużym prawdopodobieństwem zbliżyć się do oryginału. Klient zadowolony więc chyba udało nam się ten cel osiągnąć. Serdecznie pozdrawiamy 😉
Nierzadko zdarza się nam podejmować rekonstrukcji zdjęć zniszczonych w większym stopniu. Zawsze jest to dla nas wyzwanie by jak najlepiej sprostać oczekiwaniom zleceniodawcy. Przy każdym zleceniu staramy się dać z siebie wszystko by Klient był jak najbardziej zadowolony z efektu naszej pracy. Pomijam już fakt naszego zboczenia objawiającego się tym, że im bardziej zniszczona, stara fotografia – tym lepiej ….oczywiście w granicach rozsądku 🙂 Ot taka choroba zawodowa, która pomimo wykonania tysięcy mniej lub bardziej wymagających rekonstrukcji nie pozwala nam znienawidzić tego zajęcia…a wręcz przeciwnie. Ciągle czekamy na klimatyczne fotografie od Was.